piątek, 26 listopada 2021
CIECIERZYCOWE FUSILLI Z FASOLĄ I SZPINAKIEM
Wycieczka z moimi synami dostarcza mi zawsze wielu pozytywnych emocji. Ciekawi mnie jak patrzą na świat, co myślą o mojej pasji... słucham ich rad i staram się w każdy posiłek wkładać maksimum serca i zaangażowania. Ugotowaliśmy wspólnie wegański obiad, by później w spokoju napawać się widokiem z wyspy Mosterøy.
Moja przygoda z sanatorium zaczęła się w 2020 r ( tuz przed pandemią). Szukałam ośrodka, który oferowałby dietę wegańską. W wyszukiwarce pojawił się Horyniec-Zdrój z Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS. Rolnikiem nie jestem, ale ośrodek oferuje pełnopłatne pobyty i z nich korzystam. Pokój na następny rok mam już zarezerwowany:) Nie jest to sanatorium - gigant, w którym człowiek jest tylko kolejnym pacjentem. Czuję się tu jak w domu - odpoczywam, wyciszam i nabieram sił na następny rok. Atmosferę tworzą ludzie... pani sprzątająca, mimo ciężkiej pracy zawsze zagada i zapyta czy wszystko ok. Profesjonalna kadra zabiegowa - gotowa do pomocy w każdym momencie. Uśmiechnięta pani Kierownik żywienia, której gabinet stoi otworem - opracowała moją dietę i wyraziła zgodę na fotografowanie potraw - dziękuję. Przemiłe panie na stołówce, jak mrówki uwijają się, by każdy na czas miał talerz przed nosem. Skąd u nich tyle siły i radości? Kolorowe kompozycje dań, to zasługa szefowej kuc...