Deser wygląda na skomplikowany, ale chyba jest to najprostszy przepis jaki do tej pory przygotowałam. Wystarczy kupić ciasto filo, wyjąć ze spiżarki słoik gotowych jabłek na szarlotkę i gotowe. Nie mogłam w to uwierzyć, że po 30 minutach można już ze smakiem chrupać zrumienione płatki filo. Zapach cynamonu niesie się po domu i robi się od razu jakoś... przytulniej? Czy to możliwe?
Tęsknię za smakami dzieciństwa... szczególnie podczas świąt. Kiedy doprawiam barszcz, zawsze wspominam ciocię Jadzię, której barszcz był najlepszy na świecie. Kiedy robię uszka, myślę o babci Tosi, która jak nikt inny ekscytowała się gotowaniem, a każda uroczystość rodzinna wprawiała ją w dobry nastrój. Celebruję te chwile... ich miłość jest w nas.
piątek, 26 listopada 2021
CIECIERZYCOWE FUSILLI Z FASOLĄ I SZPINAKIEM
Wycieczka z moimi synami dostarcza mi zawsze wielu pozytywnych emocji. Ciekawi mnie jak patrzą na świat, co myślą o mojej pasji... słucham ich rad i staram się w każdy posiłek wkładać maksimum serca i zaangażowania. Ugotowaliśmy wspólnie wegański obiad, by później w spokoju napawać się widokiem z wyspy Mosterøy.
Moja przygoda z sanatorium zaczęła się w 2020 r ( tuz przed pandemią). Szukałam ośrodka, który oferowałby dietę wegańską. W wyszukiwarce pojawił się Horyniec-Zdrój z Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS. Rolnikiem nie jestem, ale ośrodek oferuje pełnopłatne pobyty i z nich korzystam. Pokój na następny rok mam już zarezerwowany:) Nie jest to sanatorium - gigant, w którym człowiek jest tylko kolejnym pacjentem. Czuję się tu jak w domu - odpoczywam, wyciszam i nabieram sił na następny rok. Atmosferę tworzą ludzie... pani sprzątająca, mimo ciężkiej pracy zawsze zagada i zapyta czy wszystko ok. Profesjonalna kadra zabiegowa - gotowa do pomocy w każdym momencie. Uśmiechnięta pani Kierownik żywienia, której gabinet stoi otworem - opracowała moją dietę i wyraziła zgodę na fotografowanie potraw - dziękuję. Przemiłe panie na stołówce, jak mrówki uwijają się, by każdy na czas miał talerz przed nosem. Skąd u nich tyle siły i radości? Kolorowe kompozycje dań, to zasługa szefowej kuchni - pani El
poniedziałek, 13 września 2021
AREPAS ZE SPIRULINĄ I BOCZNIAKAMI
Wyspa Rennesøy kryje w sobie wiele malowniczych zakątków i wzgórz. Jedno z nich wydało nam się idealne do tego odcinka "gotowania w plenerze". Dziękuję moim synom Maksowi i Jeremiemu za pomoc przy zdjęciach. Przyjemnie jest wędrować razem... Do tradycyjnych arepas , dodałam spirulinę czyli sproszkowane algi, które nadają potrawom rzadko spotykany w kuchni, turkusowo-zielony kolor.
piątek, 3 września 2021
SPIRULINA TAGLIATELLE Z SOSEM SZAFRANOWYM
Z wakacji we Francji przywiozłam makaron w moim ulubionym turkusowym kolorze. Te morskie odcienie w potrawach można uzyskać po dodaniu sproszkowanych alg, czyli spiruliny. Sos natomiast, zawdzięcza swój niepowtarzalny smak i barwę szafranowi. Niesamowite, że malutkie pręciki krokusa posiadają taką moc. Natura zadziwia mnie bez przerwy...
poniedziałek, 30 sierpnia 2021
SAŁATKA QUINOA Z MANGO I AWOKADO
Słoneczny dzień smacznie wykorzystałam na gotowanie w plenerze. Z góry Bjørndalsfjellet (362 m n.p.m.) położonej niedaleko Sandnes (Norwegia), rozciąga się piękny widok na cztery strony świata. Szybka sałatka z orzeźwiającym mango była strzałem w dziesiątkę! Do podania wykorzystałam gotowe "łódeczki taco". Smacznego!
Ten przepis przywiozłam z Chorwacji z wyspy Dugi Otok - konoba "Tilago" . Był to najlepszy makaron z warzywami jaki kiedykolwiek jadłam. Dziękuję restauracji za inspirację i możliwość podzielenia się przepisem na blogu. W zależności od pory roku, danie to może smakować inaczej, bo wykorzystuje się do niego sezonowe warzywa. Również przyprawy nie są ściśle określone (wybrałam te, które najbardziej lubię). Jednak schemat przygotowania za każdym razem jest ten sam.
Limonkową soczewicę podałam rodzinie na obiad, ale równie dobrze sprawdzi się jako przystawka lub dodatek do dania głównego. Zapach limonki miesza się z aromatycznym czosnkiem, a tahini w tym towarzystwie czuje się perfekcyjnie. Zatem jeżeli w szafce zalega Ci soczewica, to jest dobry moment by po nią sięgnąć:)
poniedziałek, 5 lipca 2021
KREMOWE KOPERKOWE FARFALLE Z EDAMAME
Fasolkę edamame gotuje się ok. 4 min, makaron średnio 7-8 min, więc jakby nie liczyć w niecałe 15 minut obiad mamy gotowy. Fasolkę można zastąpić groszkiem lub bobem.
Na rodzinnego grilla zamiast steków przynoszę awokado, które ładnie przypieka się na ruszcie. Zielone, pasiaste łódeczki dodaję do sałatki, która dla mnie jest gotowym daniem, a dla mięsożerców zdrowym dodatkiem. Sałatka najlepiej smakuje latem, kiedy pomidorki cherry pachną nieziemsko, a liście sałaty nie smakują jak trawa.
poniedziałek, 7 czerwca 2021
SAŁATKA SZPARAGOWA Z TRUSKAWKAMI
W okresie truskawkowo-szparagowym to moja ulubiona sałatka, którą jemy z apetytem na podwieczorek lub drugie śniadanie. Wystarczy parę składników i za ok. 10 minut mamy pyszne, zdrowe danie. Sałatkę przygotowałam na Wzgórzu Randaberg, z którego jak na dłoni widać plażę i pobliskie wyspy. Po gotowaniu w pełnym słońcu, miło było schłodzić stopy w morzu...
Słoneczny weekend spędziliśmy na końcu fiordu Årdal (Årdalsfjorden). Spokój i leniwie pasące się owce sprzyjały wyciszeniu i ładowaniu akumulatorów na kolejny tydzień. Na śniadanie przygotowałam naleśniki na słono. Do dekoracji można użyć ulubionych warzyw i sosów. U mnie były to po prostu pomidorki, wegańska feta i pietruszka.
Do burgerów dobre będą zarówno świeżo ugotowane, jak i pozostałe z poprzedniego dnia ziemniaki. Żeby usprawnić sobie pracę posiłkuję się czasami ugotowaną soczewicą z puszki lub kartonu. Burgery bardzo dobrze się formują i smażą, nic się nie rozpada i nie przywiera. Idealne danie dla miłośników ziemniaków i wszelkiego rodzaju kotletów. Można podać je z dowolną surówką i sosem. Do przygotowania burgerów ziemniaczanych z soczewicą wybrałam wyjątkową jaskinię niedaleko domu. To niesamowite przeżycie gotować w miejscu, w którym znajdowała się najbardziej znana norweska osada z epoki kamienia. Około 6700 - 8900 lat temu jaskinia Vistehola (przez lokalnych nazywana też Czarną Dziurą), była domem wielu rodzin.
Pojawienie się szparagów w sklepach, to dla mnie sygnał, że mamy już wiosnę w pełni i czas na potrawy z tych zielonych warzyw. Najczęściej wrzucam je na patelnię grilową, dodaję sól, pieprz, skrapiam oliwą i podaję do obiadu. Innym razem, niskokaloryczne szparagi wykorzystuję do zup. Orzechowy smak szparagów idealnie podkreśla dodatek startej skórki z cytryny i świeży imbir.
Wegański omlet z cieciorki z sosem musztardowym i warzywami często podaję na śniadanie lub pakuję do veganboxa. Omlet przygotowałam też w plenerze, bo tam każdy posiłek smakuje lepiej, pełniej. Dodatkowym bunusem gotowania w plenerze jest piękna przyroda. Obcowanie z nią zawsze mnie uspakaja i dobrze nastraja na kolejne dni. Wegański omlet jest bardzo prosty w wykonaniu i nawet mój stary garnek, którego używam do gotowania turystycznego, poradził sobie z tym zadaniem doskonale.
Lekko orzechowa, z nutą słodyczy i konkretnym smakiem soczewicy - idealna kombinacja składników. Jedna z moich topowych past do chleba. Smarowidło można bardzo łatwo popsuć dodając zamiast mrożonego lub świeżego groszku, groszek z puszki. Wtedy możemy pożegnać się ze słodyczą i zielonym kolorem pasty.
Niewielkie jezioro Håland to mój ulubiony kierunek spacerów i przejażdżek rowerowych. Okrążenie to niecałe 8km, po drodze jest wiele miejsc idealnych do samotnych rozmyślań, jak też takich bardziej rodzinnych ze stołami, ławkami, czy nawet miejscem na ognisko i grilowanie. Na dzisiejszy lunch wybrałam słoneczną polanę z widokiem na wyspę Hålandsholmen. Wyspa ta jest rezerwatem ptaków, gdzie swój obszar lęgowy mają m.in. mewy śmieszki, perkoz dwuczuby, rybitwa popielata i różne gatunki kaczek. Na brak wesołych dźwięków nie narzekałam:)
Przepisów i książek poświęconych muffinom jest bardzo dużo i pewnie minie trochę czasu zanim je wszystkie poznam. Ale czy to w ogóle możliwe? Póki co, dzielę się sprawdzonym przepisem na muffiny z owocami leśnymi. Smakują wybornie, wyglądają wytwornie, dlatego polecam je na wszelkiego rodziaju imprezy rodzinne. Zbliża się weekend, warto przygotować coś słodkiego na ząb.
Kiedy głód przyciśnie, dobrze mieć w lodówce jakąś zdrową przekąskę, którą bez wyrzutów sumienia można pochłonąć. Cukinia jest dla mnie warzywem doskonałym, które często wykorzystuję w kuchni. Niskokaloryczna (17 kcal na 100 g), niedroga, łatwo dostępna i można chrupać ją na surowo. Póki co - same plusy.
Apetyczne, pachnące bananami i przyprawami placki owsiane z chia, polane syropem klonowym, to wymarzone śniadanie na słodko. Przygotowane na świeżym powietrzu, smakuje jeszcze lepiej! Do tego gorąca kawa i można zaczynać dzień. Miejsce w pobliżu mostu Hafrsfjordbrua okazało się idealne do gotowania w plenerze.
poniedziałek, 19 kwietnia 2021
OGÓRKOWE ROLLSY Z SUSZONYMI POMIDORAMI I GUACAMOLE
Odświeżająca, lekka i zdrowa przekąska, która może być również surówką do obiadu. Bardzo ładnie prezentuje się na stole, więc warto "przetestować" ją na gościach:) Ja swoje rollsy zwinęłam w plenerze (nad brzegiem morza), bo przy tak pięknym słońcu widoki są nieziemskie...
Kiedy sztormy i deszcze na chwilę ustaną, a słońce nieśmiało wyjdzie zza chmur, bezzwłocznie należy wyjść na spacer. Niewiadomo bowiem kiedy trafi się kolejna taka okazja. Już dawno chciałam zatrzymać się przy uroczym pomoście w Grodem. Można z niego obserwować przepływające fiordem (Byfjorden) statki, motorówki i łódki rybackie. Byfjorden ma 10 km i zaczyna się przy latarni Tungenes (zobacz: gotowanie w plenerze - sałatka z kuskusem) a kończy w porcie w Stavanger. Z pomostu, widać też pobliskie wyspy a w oddali ośnieżone szczyty gór. Tam postanowiłam przygotować i zjeść swój lunch.
piątek, 26 marca 2021
CAMP BREAD Z POMIDOROWĄ SALSĄ
W tym roku na wielkanocnym stole jako dodatek do potraw pojawi się u mnie camp bread (czyli chleb biwakowy). Można go szybko na bieżąco usmażyć i podać jeszcze ciepły. Sprawdził się też w plenerze, koniecznie chciałam przetestować go w trudnych warunkach. Do tego testu wybrałam wyspę Fjøløy z piękną latarnią morską. Tam rozpaliłam swój ogień:)
Daktyle nadziane masłem orzechowym i marcepanem, zanurzone w polewie czekoladowej to pewniak na przyjęciu. Każdy skusi się na miniaturkę pełną słodyczy. Czekoladową polewę, wykorzystuję też do przygotowania śliwek w czekoladzie. Czyli za jednym zamachem mam dwa pyszne desery, które mogę zrobić wcześniej i przechować w lodówce.
wtorek, 16 marca 2021
WEGAŃSKI STROGONOW Z BOCZNIAKÓW
Ze wzgórza w Randabergu w słoneczny dzień widać wyraźnie ośnieżone szczyty gór, pobliskie wyspy i port Mekjarvik z ciekawym usypiskiem skalnym w kształcie sierpu. Od dawna chciałam się tam wybrać na gotowanie w plenerze.
Często korzystam z tego przepisu, który ma nieskończenie wiele możliwości. Wszystko zależy od warzyw i dodatków, których użyję do wypełnienia rollsów. Jednak cokolwiek zawinę w te cienkie, niepozorne, ryżowe papierki zawsze SMAKują świetnie. Czasami do środka dodaję kawałki nori, wtedy spring rollsy maczane w sosie sojowym są trochę jak sushi. Kolorowe danie ładnie prezentuje się na stole i zawsze z niecierpliwością czekam na pierwszy kęs.
wtorek, 9 marca 2021
KUKURYDZIANE TACO TUBS Z ZIELONĄ SOCZEWICĄ
Słoneczny dzień, to idealny dzień do gotowania w plenerze. Cudowne widoki rozciągają się ze skalnego wzgórza z latarnią morską Vistnes. Lunch w takim miejscu to uczta dla ciała i ducha. Delikatny wiaterek i ciepłe słońce zachęcają by pozostać tu jak najdłużej...
poniedziałek, 8 marca 2021
JEŻYNOWE ZAWIJAŃCE Z CYNAMONEM I LUKREM
Ciasto, do którego niepotrzebny jest talerz, nóż ani łyżeczka, odrywamy zawijańca ręką i zjadamy ze SMAKiem. Wypiek idealny do zabrania w teren. Obłędny zapach cynamonu i kardamonu roznosi się po domu i od razu robi się ciepło i dobrze na sercu. Warto zrobić podwójną porcję ciasta. Gotowego zawijańca można w kawałkach zamrozić i wyjąć porcję w razie nagłej ochoty na "coś słodkiego".
Sałatkę z kuskusem przygotowałam w plenerze, w pobliżu latarni Tungenes w Randabergu. Obecnie objekt nie spełnia swojej pierwotnej funcji, ale w przeszłości był drogowskazem dla wpływających Byfjordem do Stavanger. Latarnię zaadaptowano na małe muzeum o temtyce morskiej i kawiarnię. Okolica bardzo klimatyczna, romantyczna, idealna do spacerowania....i gotowania:)