Chciałabym aby pesto z pietruszki było u mnie w lodówce zawsze. Niestety znika bardzo szybko, bo wszyscy za nim przepadamy. Używam je do makaronów, kanapek i sałatek. Pasuje też do wielu dań obiadowych. Tutaj wykorzystałam je do steków z kalafiora. Przybliżę Wam miejsce, w którym obecnie mieszkam. Stavanger (Norwegia) i jego okolice to obszary rolnicze, łagodny klimat sprzyja uprawom, a zebrane świeże produkty możemy kupić w pobliskich sklepach. Współpraca z lokalnymi rolnikami to podstawa tutejszego handlu. Każdy konsument wybierze produkt lokalny, bo po pierwsze chce wspierać "swoich", a po drugie produkt z pobliskiej wsi jest na pewno świeższy niż ten, który przebył setki kilometrów. W mojej kuchni szczególnie bliskie są mi zioła. Parę listków świeżych ziół zmienia smak potrawy nie do poznania. W Randabergu (10 km od Stavanger), na pięknym wzgórzu z widokiem na fjord rodzinna firma Vikingurt ( vikingurt.no ) uprawia pachnące zioła. W otoczeniu mięty i pietruszki stoi pomn...
Risgrøt, czyli ryż na mleku, to tradycyjne norweskie danie serwowane w soboty. W okresie świątecznym pojawia się jako deser. Podawany jest w formie puddingu (norw. riskrem), wystarczy zmiksować risgrøt ze słodką śmietanką i gotowe. Nieodzownym dodatkiem jest czerwony, owocowy sos, którym obficie polewa się pudding. Migdał na szczęście znajduje się w jednej z porcji deseru. Ten, kto znajdzie ukrytą niespodziankę, otrzymuje nagrodę - marcepanowy smakołyk.
Ciasteczka piekłam 5 razy z różnymi dodatkami i składnikami. Domownicy lubią nawet moje nieudane próby:) Zależało mi aby smak ciasteczek kojarzył się ze świętowaniem Bożego Narodzenia. Niezawodnym dodatkiem okazała się skórka z pomarańczy i przyprawy. Wystudzone ciasteczka można przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku do około 3 dni. Moje nie dotrwały do drugiego dnia więc good luck!
niedziela, 22 października 2023
KOSZYCZKI POROWE ZE SKWARKAMI TOFU
Ciasto dobrze się formuje, nie rozpada, przyjemnie się z nim pracuje. Do koszyczków można wrzucić dowolne podduszone wcześniej warzywa. Ja jednak uwielbiam słodki smak duszonego pora, jego aksamitność i konsystencję. Koszyczki porowe można podać na obiad z surówką lub samodzielnie jako przystawkę. A może by tak zapakować je na lunch? Do tego sos czosnkowy lub zwykły, naturalny jogurt i mamy bardzo smakowitą przerwę w pracy lub w szkole:) Powodzenia!