Pierogi kojarzą mi się z ogromem pracy i dużym bałaganem w kuchni. Jednak kiedy robię ich niewiele, np. 30 sztuk, a nie 130, to sprawa wygląda inaczej. Wszystko idzie sprawnie i nawet nie wiem kiedy, pierwszy gotowy pieróg jest na moim widelcu:) Zatem, wystarczy spuścić z tonu z ilością i diabeł nie taki straszny...
Składniki:
(na ok. 30 sztuk)ciasto:
- 280 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka oleju
- 1 łyżeczka soli
- 500 g mąki
farsz:
- 100 g soczewicy brązowej
- 125 g tofu naturalnego
- 2 łyżki oleju
- 80 g cebuli czerwonej
- szczypta papryki ostrej
- 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/2 łyżeczki majeranku
- pieprz i sól do smaku
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych (do kupienia w marketach i sklepach ze zdrową żywnością)
Wykonanie:
- Wszystkie składniki na ciasto wrzucam do blendera i wyrabiam na ciasto.
- Brązową soczewicę przepłukuję i gotuję w osolonej wodzie do miękkości.
- W międzyczasie na patelni z olejem, podsmażam cebulę pokrojoną w drobną kostkę.
- W misce widelcem rozdrabniam tofu, dorzucam cebulę i ugotowaną soczewicę.
- Dodaję przyprawy.
- Blenderem ręcznym lekko blenduję tak, by pozostały większe kawałki.
- Ciasto wałkuję i lepię pierogi.
- Gotuję w osolonej wodzie 2 min. od wypłynięcia pierogów.
- Podaję polane sosem sojowym.
- Kiedy zostanie mi trochę ciasta, wałkuję je na cienkie placki i smażę na suchej patelni.
Jakiej używa Pani mąki? :)
OdpowiedzUsuńpszennej, najzwyklejszej
OdpowiedzUsuń