wtorek, 24 listopada 2020

KOPYTKA DYNIOWO - ZIEMNIACZANE

 


Jest to podrasowana wersja kopytek ziemniaczanych, które pamiętam z dzieciństwa. Można je odgrzewać na patelni następnego dnia, a złoto-brązowa skórka będzie dodatkowym atutem. Polane sosem z boczniaków pachną i SMAKują wybornie. To mój dyniowy numer jeden.

Składniki:

(porcja dla 3-4 osób)
  • 230 g surowych ziemniaków
  • 250 g puree z dyni (u mnie piżmowa)
  • ok. 200 g mąki (ilość zależy od rodzaju ziemniaków i dyni)
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • 1/4 łyżeczki curry
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • pieprz i sól

sos z boczniaków:

  • 3 łyżki oleju
  • 1 cebula
  • 100 g boczniaków
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka syropu klonowego
  • 3 łyżki wegańskiej śmietany z kartonu (u mnie owsiana 13%)
  • koperek

Wykonanie:

  1. Dynię piekę w piekarniku 180 stopni/45 min (trudno dokładnie trafić z ilością, dlatego piekę większą ilość a nadmiar wykorzystuję do innych potraw lub mrożę).
  2. Lekko przestudzoną rozdrabniam na puree (użyłam praski do ziemniaków).
  3. Ugotowane ziemniaki również przeciskam przez praskę.
  4. Dynię i ziemniaki wrzucam do miski i czekam aż ostygnie.
  5. W międzyczasie przygotowuję sos.
  6. Na patelni rozgrzewam olej i podsmażam drobno posiekaną cebulę.
  7. Dorzucam pokrojone w paski boczniaki. Pozwalam się im trochę przypiec.
  8. Doprawiam sosem sojowym, pieprzem i syropem klonowym.
  9. Na samym końcu podlewam śmietanką i wyłączam palnik.
  10. W dużym garnku gotuję osoloną wodę.
  11. Ziemniaki i dynię przyprawiam kurkumą, curry, gałką, solą i pieprzem.
  12. Dosypuję mąkę i wyrabiam ciasto. Jeżeli masa się klei, dodaję mąkę.
  13. Formuję wałki i nożem dzielę na kopytka.
  14. Gotuję w osolonej wodzie 5 min od wypłynięcia.
  15. Podaję z sosem z boczniaków i koperkiem.
Naczynie kamionkowe "upolowałam" w norweskim 
second handzie - Fretex

0 komentarze

Prześlij komentarz