Tą łodzią daleko nie dopłynę, ale mogę zapewnić sobie moc energii na cały dzień. Przepyszne kruche ciasto z mieszanką warzyw doprawionych na ostro, to propozycja na norweską jesień. Deszcze, wiatry i ciemności mogą pokonać każdego, dlatego chwytamy się różnych sposobów, by ocieplić i poprawić nastrój. Ogień w kominku, świeczki, ciepły wełniany koc (najlepiej wydziergany samodzielnie) i gorący, syty posiłek. To pomysły na przetrwanie...byle do wiosny!
Składniki:
(na 4 łódki = 4 osoby)ciasto:
- 400g mąki pszennej
- 170 g margaryny wegańskiej
- 100 g zimnej wody
- 1/2 łyżeczki soli
farsz:
- 180 g szalotek
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- olej
- 240 g papryki czerwonej
- 200 g cukinii
- 10 brukselek
- 10 czarnych oliwek marynowanych w soli (lub zwykłych z zalewy)
- pieprz
- szczypta kurkumy
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
Wykonanie:
- Margaryna musi być zimna, z lodówki.
- Wszystkie składniki na ciasto wrzucam do blendera i rozdrabniam.
- Zagniatam szybko kulkę, owijam w folię i wkładam do lodówki na min. 1/2 godziny. Można ciasto przygotować wieczorem i danie skończyć następnego dnia.
- Na rozgrzanym oleju podsmażam szalotki pokrojone w piórka i czosnek.
- Dodaję paprykę i cukinię pokrojoną w kostkę, oraz połówki brukselek.
- Przyprawiam pieprzem, kurkumą, curry, papryką słodką, ziołami prowansalskimi.
- Dodaję oliwki i podsmażam ok. 10 -15 min.
- Wlewam sos sojowy i przecier pomidorowy, mieszam i chwilę podduszam. Odstawiam do ostygnięcia.
- Wyjmuję ciasto z lodówki, dzielę na 4 części i z każdą część wałkuję na kształt elipsy. Następnie formuję łódki zlepiając i wyginając brzegi. Układam je na papierze do pieczenia i umieszczam w keksówkach żeby brzegi nie opadły.
- Podpiekam je w 200 stopniach ok. 10 min.
- Faszeruję łódki i dopiekam 20 min aż ciasto nabierze koloru.
- Podaję na ciepło bądź zimno.
Łódka przed upieczeniem |
Łódka po upieczeniu |
0 komentarze
Prześlij komentarz