wtorek, 28 lipca 2020

DZIKA KALAFIOROWA


Zupę przetestowałam na mężu, który nie jest fanem kalafiora, a tym bardziej zupy z tą wkładką. Było to dość ryzykowne, ale co tam! W końcu to tylko zupa:) Eksperyment wypadł pozytywnie i teraz śmiało, z czystym sumieniem, mogę polecić Wam to dzikie zestawienie SMAKów.

Składniki:

  • 50 g dzikiego (czarnego) ryżu
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 gałązka lubczyku
  • 70 g obranej marchewki
  • 225 g obranych ziemniaków
  • 1 łyżeczka "jarzynki" (mielę suszoną włoszczyznę, z kurkumą, granulowanym czosnkiem i solą)
  • 225 g kalafiora
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1 litr wrzątku
  • 1 łyżeczka soli
  • szczypta pieprzu
  • 1/4 łyżeczki kuminu
  • 1 ziele angielskie
  • 1 liść laurowy
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 3 łyżki mleczka kokosowego z puszki
  • 1 łyżeczka soku z limonki
  • do podania: plaster limonki

Wykonanie:

  1. Gotuję ryż w lekko osolonej wodzie ok. 1/2 godziny.
  2. W międzyczasie w garnku rozgrzewam oliwę i podsmażam pokrojoną cebulę z czosnkiem.
  3. Dorzucam marchew i ziemniaki pokrojone w kostkę.
  4. Posypuję "jarzynką" i curry.
  5. Podsmażam na średnim ogniu ok. 10 min.
  6. Dorzucam kalafiora.
  7. Gotuję w czajniku wodę i wrzątkiem zalewam warzywa.
  8. Dodaję lubczyk, sól. pieprz, kumin, ziele, liścia laurowego.
  9. Gotuję ok. 20 min, aż wszystko będzie miękkie.
  10. Odcedzam ryż i przerzucam go do zupy.
  11. Dodaję mąkę kukurydzianą i mleczko kokosowe.
  12. Chwilę gotuję.
  13. Na koniec skrapiam zupę sokiem z limonki.
  14. Podaję z plastrem limonki.

0 komentarze

Prześlij komentarz