piątek, 17 lipca 2020

GULASZ WARZYWNY Z BAKŁAŻANEM I MUNG


Kiedy mam mało czasu, a mimo wszystko chcę, by posiłek był wartościowy i bogaty w składniki odżywcze, wybieram to danie. Nie potrzebuję do jego przygotowania wielu produktów, "podpieram się" mrożoną (wcześniej ugotowaną) fasolą mung i szybko gotującą się quinoa. Właściwie, to obiad jest gotowy w niecałe 30 minut. Często gotuję podwójną ilość, żeby starczyło na drugi dzień do lunch boxów.

Składniki:

  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 5 szalotek
  • 1/2 cm korzenia imbiru
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 bakłażan
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
  • 1/2 łyżeczki przyprawy curry
  • 200 g ugotowanej fasoli mung (mam zawsze zamrożoną, gotową do użycia)
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
  • 3 łyżki mleka kokosowego z puszki
  • 1 szklanka suchej, białej quinoa (może być inna kasza)
  • 2 szklanki wody
  • szczypta soli
  • do posypania: natka pietruszki i płatki chilli

Wykonanie:

  1. Quinoa przepłukuję i zalewam wodą. Solę i gotuję ok. 10 - 15 min.
  2. W międzyczasie na patelni rozgrzewam olej kokosowy i wrzucam pokrojone w ćwiartki szalotki.
  3. Dodaję czosnek, korzeń imbiru i pokrojony w kostkę bakłażan.
  4. Przyprawiam solą, papryką wędzoną i curry.
  5. Wszystko podsmażam, co jakiś czas mieszając ok. 10 min.
  6. Dodaję mung i resztę przypraw: sos sojowy, pieprz ziołowy.
  7. Na sam koniec wlewam mleczko kokosowe i chwilę gotuję aż wszystkie SMAKi się połączą.
  8. Gulasz podaję z dowolną kaszą (u mnie quinoa), posypany natką pietruszki i płatkami chilli.


Wskazówki:

Warto w zamrażarce przechowywać ugotowane i podzielone na porcje różne fasole. Dzięki temu, mamy większy wachlarz możliwości podczas gotowania. A SMAK strączków ugotowanych samodzielnie, jest nieporównywalny z tymi z puszki czy kartonu.

0 komentarze

Prześlij komentarz