czwartek, 11 czerwca 2020

AREPAS I TORTILLAS


tortillas i mąka kukurydziana PAN

Dlaczego warto usmażyć arepas i tortillas?

Są to proste dania, które zawsze wychodzą. Dlaczego by nie wzbogacić kuchni o coś nowego, pożywnego i interesującego? W formowanie arepas i tortillas można zaangażować dzieci. Kto nie lubi lepić kolorowych kulek? Tak, arepas mogą być w różnych odcieniach tęczy...

Gdzie można spotkać arepas?

Arepas to bardzo popularne danie w Wenezueli. Serwuje się je z najróżniejszymi dodatkami. Traktuje się je jak chleb, bułkę. Maritza, która stamtąd pochodzi, była bardzo przekonująca opowiadając mi o specjale z jej kraju, bo natychmiast po rozmowie z nią, pojechałam po mąkę kukurydzianą PAN. Miałam szczęście być u niej na śniadaniu i rozsmakować się w arepas w jej wykonaniu. W oryginale, masło, wędlina i ser to idealne dodatki, które sobie daruję:)

Dlaczego tortilla?

Robi się ją z tej samej mąki co arepas, więc za jednym zamachem, mam dwa dania. Tortille, mają w moim domu duże wzięcie, bo można je zawinąć do lunch boxa, zjeść na śniadanie, obiad, można też zapakować na wycieczkę w góry, czy na spacer. Własnoręcznie zrobione tortille mają inny smak, nie są gumowate i bezpłciowe, ale pięknie pachną i warto je zrobić choć raz. 

Z jakiej mąki robi się arepas i tortillas?

Z kukurydzianej, ale nie takiej jaką znamy ze sklepu. Jest to mąka z suszonych ziaren kukurydzy, bardzo drobno mielona. U mnie w Stavanger znalazłam mąkę białą i żółtą. W większości sklepach internetowych jest tylko biała (sklep.kuchnieswiata.com.pl). Nie ma to większego znaczenia, bo smak i wygląd jest podobny. Chyba tylko Maritza jest w stanie odróżnić białe arepas od żółtych (mam na myśli SMAK).

Z czym i jak podawać arepas?

Arepas przekrawamy jak bułkę (ale nie do końca) i do "kieszonki" wkładamy ulubione dodatki z sosem. Można też jeść ją na słodko z dżemem (tego nie próbowałam).

Czy można zmienić kolor arepas?

W Nowej Zelandii jadłam arepas zielone, czerwone, żółte i białe klasyczne. Wystarczy dodać do ciasta np. sok z buraka, spirulinę lub inny naturalny barwnik i otrzymamy pożądany kolor (zmieni się on nieco podczas smażenia, ale zawsze to jakieś urozmaicenie na talerzu).


Składniki:

  • 2 szklanki mąki PAN ,
  • 2 i 1/2 szklanki wody
  • 1 łyżeczka soli
  • olej do smażenia
  • dowolne dodatki do włożenia do arepas (u mnie awokado, czerwona cebula, szpinak, papryka i ogórek)
  • ulubiony sos (u mnie ajwar)
  • folia spożywcza (u mnie woreczek spożywczy z IKEA)

Wykonanie:

arepas:

  1. Do miski wsypuje mąkę, wodę, sól i mieszam.
  2. Odstawiam ciasto na 5 min.
  3. Formuję placki o średnicy ok. 10 cm i grubości 1 cm (robię kulkę i spłaszczam).
  4. Smażę na oleju na średniej mocy palnika po 5 min z każdej strony.
  5. Odkładam na ręcznik papierowy.
  6. Przekrawam i wkładam przygotowane wcześniej składniki.
  7. Polewam sosem i delektuję się SMAKiem oryginalnej, wenezuelskiej potrawy.



tortillas:

  1. Ciasto jak wyżej.
  2. Dzielę masę na kulki, większe niż w przypadku arepas.
  3. Wkładam kulkę do rozciętej folii, kładę na desce i drugą deską przyciskam, żeby równomiernie utworzyć placek.
  4. Pędzelkiem natłuszczam patelnię i smażę tortille.



Smacznego! - Buen provecho!

2 komentarze:

  1. Oj jakie pyszności. Adres bloga dostałam od Gosi. Wszystko pysznie i smakowicie wygląda i na pewno tak smakuje. Ja jednak jestem tradycjonalistką . Lubię swojskie jedzenie ale z dużą dozą warzyw ,ziaren i orzechów. Pozdrawiam nadal z Brukseli. Planuję 8 lipca powrót i wakacje do połowy września . Buziaki 💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosia nas połączyła:)))) fajnie
    Dzięki za miłe słowa. O... to sobie odpoczniesz na wsi, u siebie.... My nie planujemy na razie wyjazdu do Polski. Poczekamy aż się wszystko uspokoi. ściskam mocno, cmok

    OdpowiedzUsuń