![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivOUjJmNeLSz1divtYtwEGlJnqno1YLanD_djN1y6alup0wFdWisEK0tABy2PlKXDzPfQanSMT_-SDSAuwNd_Q4P85lHKlSqE11uWwmH7nEg2u3oYiBWRsmIVJCIKFc2lveYFZTaSkR4Py/s640/3.jpg)
Lofoty przywitały nas piękną pogodą. Mamy dużo szczęścia, że możemy je podziwiać w pełni. Musimy jednak cieplej się ubierać, bo wiatr jest silny i bez odpowiedniego ubrania byłoby ciężko. Każdy z nas marzy o ciepłym, rozgrzewającym śniadaniu. Do głowy przychodzi mi tylko jaglanka orzechowa, którą wszyscy lubimy. A za kołem polarnym smakuje naprawdę wyjątkowo.
Składniki:
ilości podaję w ml, bo nie mam w kamperze wagi:)- 500 ml kaszy jaglanej
- 750 l wody
- 500 ml mleka roślinnego
- 15 szt śliwek kalifornijskich
- 3 łyżki masła orzechowego
- 5 szt świeżych daktyli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/ 2 łyżeczki soli
- syrop daktylowy do polania
Wykonanie:
- Kaszę przepłukuję wodą i zalewam woda, mlekiem.
- Dodaję sól, cynamon i gotuję. Mieszam od czasu do czasu, aby kasza się nie przypaliła.
- Po około 15 min dodaję daktyle i masło orzechowe, mieszam i gotuję kolejne 5 min.
- W tym czasie kroję śliwki.
- Jaglankę podaję posypaną cynamonem i śliwkami. Polewam syropem daktylowym.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhObfBD9MpfGtHN1lW66Fchb-l6MePCfJbttswpm6bOw6GPpvJWBgEw8kQOK7IEoyu4FLAJO7HWtXwrX5DV4B8IidaR3uqnrZm4c0JaKS6irIjV8f82rGtj_gexk8vvLNq0yvvryXR3Bb3k/s640/1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoZwIJbhiSabgwLjluIxsYX49zj-QGqRGKMfVk9l3qU7jrc6IOVjsNPkcpIilYwKKZqhYcIWBG0x_Jn_f9UDoeD1QySWMfaSxs-9jBaU9NThNuusmx_plJGNnMiPOf0lIEj5wEKqW4HTan/s640/2.jpg)
0 komentarze
Prześlij komentarz